Rozstrzygnięcie o kosztach zastępstwa adwokackiego sądy orzekają na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Rozporządzenie to zostało wydane 12 lat temu i stanowi do dzisiaj podstawę prawną do rozstrzygania o kosztach zastępstwa adwokackiego.
Od dawna podnoszone są głośno postulaty, zresztą bardzo słuszne, o konieczności zmiany rozporządzenia. Trwają również prace nad zmianą ww. rozporządzenia. Podkreślić jednak trzeba, że na podstawie tego aktu są dziś zasądzane koszty zastępstwa procesowego, całkowicie odbiegające od faktycznych kosztów, jakie strony ponoszą w związku z prowadzoną sprawą.
Jak bardzo stawki za czynności adwokackie odbiegają od dzisiejszych realiów rynkowych, niech posłuży za to tych kilka przykładów. Od ustalenia wysokości stawek za czynności adwokackie upłynęło 12 lat, a w tym czasie realna wartość pieniądza spadła w przybliżeniu o ok. 33%. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2002 r. wynosiło ok. 2.133 zł natomiast wskaźnik ten w 2013 r. wynosił 3.650 zł., tj. wzrósł o 71 % (dane GUS). Płaca minimalna w 2002 r. wynosiła 760 zł natomiast w 2014 r. płaca minimalna wynosi 1680 zł, wzrosła przez ten czas o 121%. Stawki zastępstwa adwokackiego natomiast pozostały bez zmian.
Nie ulega wątpliwości, że wbrew krytykom, podniesienie stawek za czynności adwokackie ma na celu przede wszystkim właściwą ochronę i zabezpieczenie interesów stron procesu w zakresie kosztów zastępstwa procesowego, które w przypadku korzystnego orzeczenia sądy przyznają jednej ze stron. Podkreślić należy, że wynagrodzenie pełnomocnika za prowadzenie sprawy określa umowa z klientem. Trudno a wręcz niemożliwym jest znaleźć pełnomocnika, który podjąłby się za kwoty określone ww. rozporządzeniu prowadzenia spraw. Strony w rzeczywistości ponoszą zdecydowanie wyższe koszty a w przypadku wygrania sprawy otrzymują nierynkowy zwrot kosztów zastępstwa adwokackiego, który w niewielkiej części pokrywa poniesione koszty. W praktyce prowadzi to do takich sytuacji, że wygranie procesu nie gwarantuje zwrotu kosztów procesowych, które strona poniosła. Zauważyć także należy, że dla niektórych osób informacja, jakie koszty związane są z prowadzeniem sprawy, w tym jakie koszty zastępstwa adwokackiego może strona otrzymać wygrywając spór sprawia, że nie decydują się bądź to na skorzystanie z pomocy pełnomocnika a czasami rezygnują z dochodzenia roszczenia. Istotnym w debacie wydaje się argument, że przepisy dotyczące stawek w zasadzie ograniczają prawo do sądu. Takimi jaskrawymi przykładami całkowitego oderwania ustalonych stawek w tymże rozporządzeniu od realiów rynkowych jest np. stawka minimalna w sprawach o odszkodowania lub zadośćuczynienie związane z warunkami odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania w wysokości 120 zł, za sporządzenie i wniesienie skargi konstytucyjnej oraz za stawiennictwo na rozprawie 240 zł czy prowadzenie spraw o odszkodowanie za niesłuszne skazanie lub ukaranie, aresztowanie lub zatrzymanie w wysokości 120 zł.
Wskazać przy tym trzeba, że zgodnie z art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi Skarb Państwa, a ust. 2 określa kryteria, które winien uwzględnić właściwy minister ustalając wysokość opłat za tę pomoc. Ewidentnie istniejące obecnie uregulowania powodują często takie sytuacje, że przyznanie przez Sąd kosztów za udzielenie pomocy prawnej z urzędu nie rekompensuje wydatków poniesionych w sprawie, w tym w szczególności czasu poświęconego na zapoznanie się ze sprawą, przygotowanie pism procesowych po sam udział w rozprawach, nie wspominając o kwestii zarobkowej, bądź co bądź prowadzonej działalności gospodarczej, której utrzymanie generuje szereg kosztów. Prowadzi to do sytuacji, że wbrew art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze, obok Skarbu Państwa, który winien ponosić koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, koszty te ponoszą także adwokaci ustanowieni w sprawach z urzędu.
Należy podkreślić, że Naczelna Rada Adwokacka złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności przepisów określających wysokość niektórych stawek adwokackich z prawem o adwokaturze. Na uwagę zasługuje, że Trybunał odmówił zbadania ich zgodności z konstytucją.